Realizacja

Ogród pełen kwiatów, barw i zapachów z bogatym doborem roślin oraz miejscem dla każdego z domowników. Tak można określić jednym zdaniem efekt pracy naszych architektów krajobrazu oraz ekipy wykonawczej.

Marzycie o ogrodzie pełnym zieleni z tarasem, na którym w spokoju można wypić kawę oraz miło spędzić czas ze znajomymi?
Mamy dla Was idealną propozycję wzbogaconą o element wodny, który zawsze cieszy się sporym zainteresowaniem oraz potrafi doskonale wyciszyć. Szczególnie przydatny dla wszystkich zapracowanych. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że w ogrodzie znajduje się tylko jeden zbiornik – wypełniony wodą, jednak jest również drugi, zgrabnie ukryty zbiornik retencyjny. Zastosowany został wraz z systemem drenarskim, ponieważ teren nie przyjmował gromadzącej się wody opadowej. Oprócz swojej podstawowej funkcji pełni również rolę dekoracyjną – wgłębnika porośniętego trawami ozdobnymi, dzięki czemu w ogrodzie pojawiają się różne wysokości poziomów. Taki podział nadaje głębi oraz znacznie wzbogaca całą kompozycję.
Projekt/Inwestycja została zrealizowana przy udziale MyGreenSpace.

Idealna propozycja dla wielbicieli ogrodów naturalnych, których ograniczać może wyłącznie powierzchnia działki. Tak jak w środowisku naturalnym rośliny różnego gatunku konkurują o każdy kawałek ziemi, tak i tutaj mieszają się trawy ozdobne: miskanty, ostnice, turzyce, kosmatki oraz kostrzewy. Niebawem, kiedy już wyrosną do odpowiednich rozmiarów stworzą wielogatunkową zwiewną i barwną kompozycję. Tego typu nasadzenia zawsze dodają lekkości w ogrodzie oraz sprzyjają wypoczynkowi. Mimo nieodpartego uroku traw podstawą są zimozielone okazy, ponieważ stanowią „szkielet roślinny”.  Ogród naturalny nie może się również obyć bez kwiatów, w tym wydaniu duet biało-czerwony na życzenie właścicieli. Ważne jest aby kwitnienie odbywało się przez cały rok, dlatego też dobrane są odpowiednie gatunki oraz odmiany roślin.  Miękkie, swobodne podziały między trawnikiem a rabatami oraz w samych rabatach są miłe dla oka, ponieważ kojarzą się z naturalnym krajobrazem a przy okazji optycznie powiększają teren.
Podsumowując, ogród jest niewielki ale pełen treści.

Przedstawiamy ogród niewielki ale treściwy, w którym porządek i geometria to nadrzędne zasady. Utrzymany w grafitowo-białej tonacji nabiera elegancji oraz podkreśla żywą zieleń roślin. Właściciele uwielbiają spędzać czas w ogrodzie, dlatego też taras został powiększony tak aby wygodnie móc zjeść śniadanie lub po prostu wypić kawę. Pani domu jest wielbicielką kwiatów więc w ogrodzie mnie mogło ich zabraknąć. Zakwitną bukietowe hortensje, zwiewne zawilce, pachnące lawendy a także delikatne róże okrywowe. Niebawem pojawi się również grafitowa donica z ziołami w tylnej części ogrodu, która będzie zwieńczeniem całej kompozycji. Teraz z niecierpliwością czekamy aż rośliny bujnie się rozrosną oraz wykiełkują źdźbła trawy.

Poniższe zdjęcia przedstawiają mały ogródek przydomowy o powierzchni 50m2, gdzie przekonaliśmy inwestora jak sprawnie można zagospodarować mały ogród tak by nie był to jedynie trawnik.

Przedstawiony ogród znajduje się nieopodal Wrocławia, i jest to najlepszy przykład jak zaprojektowaną wcześniej przez architekta (ale nie zrealizowaną) wodę w ogrodzie sprawnie można zamienić np. na grys „biała Marianna”. W tym wypadku chodziło o zmniejszenie kosztów związanych ze stworzeniem zbiornika wodnego, jednak japońscy ogrodnicy stosują ten zabieg od lat, jest to tzw. suchy ogród zen, gdzie żwir lub piasek zastępują wodę, a ułożone samotnie kamienie symbolizują nadmorskie głazy. Odpowiednio grabiony piach daje imitację fal uderzających o skały.

Na pierwszy rzut oka jest to ogród geometryczny, jednak jego sztywny podział przełamany został zbieranymi przez lata otoczakami, ułożonymi w luźnej formie „potoku”. Dzięki takiemu połączeniu zyskaliśmy lekkości, która jest niezbędna przy tak małej powierzchni.

Czas przedstawić ogród, zrealizowany na podstawie projektu klienta. Niewielki teren, na którym znajduje się ponad 200sztuk rośli. Jest w nim również kawałek miejsca na ogródek warzywny, bo kto nie lubi świeżych warzyw na kanapki prosto z własnego ogródka.

Niektórzy jednak wolą trawnik. Jak widać czasem zdarza się tak, że zakładamy tylko trawnik. W tym przypadku z rolki.