Informacja o realizacji
Ogród w zabudowie szeregowej to nie lada wyzwanie – sąsiedzi z każdej strony, często niewiele miejsca ale wiele funkcji do spełnienia. Nie mogło być inaczej i w tym przypadku. Dodatkowo czekało nas dość nietypowe zadanie, w ogrodzie miało być jak najmniej kwiatów i liści. Dobór gatunkowy oparty został więc na roślinach iglastych oraz trawach ozdobnych, których urokiem można cieszyć się przez cały rok, a przy tym wysoko rosnące gatunki przy ogrodzeniu zapewniają prywatność i swobodę. Mimo ograniczenia ilości kwitnących bylin, możemy spotkać w nim wiele barw, ogród nie jest monotonny a wręcz nabrał elegancji. Dominującym kolorem jest oczywiście soczysta zieleń w duecie z klasycznym połączeniem bieli i czerni. Wybór tych barw był narzucony wystrojem wnętrza domu, w tym salonu, z którego wychodzi się do ogrodu. Jest on przedłużeniem domu – kolejnym pokojem, dlatego też został utrzymany we wspomnianej stylistyce. Z myślą o komforcie użytkowników na tarasie pojawiły się wygodne kanapy oraz stół z krzesłami. Zadbaliśmy również o miejsce do leżakowania, które było marzeniem klienta. Znajduje się ono w trawniku, osłoniętym szumiącymi miskantami, gdzie można oderwać się od codziennych spraw korzystając z uroków słonecznej pogody. Wypoczynkowi sprzyjają także swobodne linie panujące w ogrodzie a szczególną uwagę przyciąga pas wysokich traw biegnący niemal przez całą długość ogrodu przecinając trawnik oraz rabatę.